Sezon prawie rozpoczęty !

image„Poznaliśmy z Przemkiem Mazurem większą część naszych konkurentów” – opowiadał po powrocie Szymon Kornicki. „Od początku fantastyczna atmosfera, jesteśmy zbudowani takim ciepłym, miłym podejściem na początku naszej rywalizacji. Wiadomo, kiedy sezon nabierze tempa to element rywalizacji wejdzie w grę, jednak M-Sport duży nacisk stawia na fair-play. Mieliśmy okazję poznać Malcolma Wilsona, który wpadł nas wszystkich przywitać. Poruszane były zagadnienia regulaminowe, zasady które będą obowiązywać w naszych rozgrywkach. Mieliśmy prezentację strony medialnej, z których większość zagadnień była sporą niespodzianką. Firma DMACK bardzo konkretnie podchodzi do promocji swoich produktów poprzez między innymi nasze rozgrywki. Z promotorem WRC wynegocjowała fajny pakiet medialny do wykorzystanie przez wszystkich uczestników. Został nam również udostępniony na krótkie testy egzemplarz Fiesty R2, aby na wyznaczonej trasie zapoznać się z charakterystyką samochodu, wg której będą przygotowane przez siedzibę M-Sport w Krakowie wszystkie R2 startujące w 2014 Drive DMACK Fiesta Trophy. Bo wiadomo, jest wiele Fiest dostępnych na rynku, jednak każda firma inaczej przygotowuje swój samochód. A tutaj mieliśmy możliwość zapoznać się z takim egzemplarzem, jaki będzie nam podstawiony na bezpośrednie testy przed Rajdem Portugalii, sam rajd i cały sezon. Wcześniej potencjał samochodu na tej samej trasie pokazał nam Elfyn Evans, startujący Fiestą WRC w Mistrzostwach Świata.
Losowaliśmy także numery nadwozi, którymi będziemy jechać. Losowałem jako drugi i gdy włożyłem rękę do worka pełnego numerów, Przemek krzyknął „wyciągnij jedenastkę” no i…wyciągnąłem jedenastkę!
Po raz pierwszy zobaczyliśmy również M-Sport od środka i sterylne, wręcz laboratoryjne warunki w jakich przygotowywane są samochody WRC i R5. Miło było tam spędzić trochę czasu. Moją uwagę przykuł przygotowywany przez M-Sport Bentley Continental GT3, który udanie zadebiutował na wyścigu Gulf 12 hours w grudniu 2013 w Abu Zabi”.
Kilka dni przed wyjazdem do M-Sportu, na szutrowym odcinku Szymon i Przemek mieli okazję po raz pierwszy przejechać kilkadziesiąt kilometrów Fiestą R2, startującą w ubiegłym roku w Polsce. „Miły, fajny powrót do agresywnej A-grupy” – mówił Szymon. „Przypomniały mi się piękne czasy, gdy latałem Citroenem C2. Fiesta kręci się wyżej niż DS, podzielam również opinię tych, którzy twierdzą, że to auto się fantastycznie prowadzi. Wojtek Pischinger pokazał mi i wypróbowaliśmy kilka opcji ustawienia zawieszenia. Będziemy jednak trochę w tym ograniczeni, bowiem Ford wymagać od nas będzie geometrii i ustawień bazowych. Najprawdopodobniej będziemy mogli sobie najwyżej „kliknąć” w zawieszeniu”.
„Było super” – dodał Przemek Mazur. „Dawno nie jeździłem na szutrze. Z Szymonem kiedyś tam podróżowaliśmy razem podczas Barbórki Cieszyńskiej, ale uważam, że ze zgraniem się nie będzie żadnego kłopotu. Nie jest to najszybszy samochód, ale jak się już rozpędzi, daje masę frajdy zarówno kierowcy jak i pilotowi”..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *