Załoga Szymon Kornicki/Robert Hundla weźmie udział w pierwszej rundzie RSMP’2011 –
Rajdzie Lotos Baltic Cup.
Oczywiście chciałbym, aby rajd zimowy „poszedł” po śniegu, ale przyjmę każdą inną
nawierzchnię jaką ześle natura. Nigdy do tej pory nie miałem okazji jechać zawodów na
oponach z kolcami, zatem jeśli dopisze zima będzie to dla mnie debiut na tego rodzaju
ogumieniu. Trochę testowałem przed rajdem więc mniej więcej wiem jak zachowuje się C2
na kolcach, ale wszystko zweryfikuje pomiar czasu na OS-ach. W Rajdzie Lotos Baltic Cup
startowałem już cztery razy, nie mam jednak na swoim koncie jak dotąd spektakularnego
sukcesu w tych zawodach. W tym roku pojadę z nowym pilotem, w naszej klasie pojawią
się kierowcy startujący fiestami, będzie zatem ciekawie. Nie ignoruję żadnego z rywali, ale
do najgroźniejszych zaliczam Janka Chmielewskiego i Tomka Gryca. Jeśli chodzi o pilota
to z Robertem współpracuje mi się wyśmienicie. Jest to bardzo doświadczony pilot i myślę,
że wiele się od niego będę mógł w kwestiach opisu nauczyć. Co do taktyki na ten rajd to na
pewno będziemy walczyć o jak najwyższe miejsce. Chciałbym rozpocząć sezon od mocnych
punktów.
Tegoroczny sezon zaczyna się bardzo wcześnie – oczywiście absolutnie mnie to nie martwi.
Po roku spędzonym w Citroenie pozostaje wierny tej marce jednak tym razem towarzyszyć
będę Szymkowi Kornickiemu. Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie dobrze się układała
i że stworzymy duet, który powalczy o jak najlepsze miejsca w grupie R oraz od Rajdu Elmot
– w CRT. Przygotowania do pierwszego rajdu trwają już od kilku tygodni i mam nadzieję,
że zaowocują podczas zawodów. Już za chwilę wracamy na rajdowe trasy rozpoczynając
nietypowo bo od Rajdu Lotos. Myślę, że to świetna decyzja, szkoda tylko, że aura nie
uraczyła nas metrowymi bandami i grubą warstwą lodu na pokrywającą kaszubskie szutry.
Będzie to moim zdaniem niezwykle wymagająca impreza ze względu na nawierzchnię – nie
łatwo będzie podjąć decyzje odnośnie opon i ustawień samochodu. Jestem jednak optymistą
i wierzę w to, że po raz kolejny wrócę z Gdańska zadowolony. Pozdrawiam wszystkich
kibiców i jak zwykle proszę o bezpieczny doping. Do zobaczenia..